Wełna mineralna czy styropian? A może jeszcze jakiś inny materiał… Na cokolwiek się zdecyduję, dom ocieplić trzeba, bo bez termoizolacji nie ma energooszczędności. Zdecydować muszę sama, bo małżonek oświadczył, że interesują go tylko mundialowe rozgrywki. Powiedział też, że nie musi mieć żadnego domu, a zwłaszcza energooszczędnego… Uh!
Ciepło ucieka (straty ciepła następują poprzez przenikanie – muszę nauczyć się tego języka) przez ściany, dach i podłogę. Ucieka także przez okna i drzwi, dlatego muszą być energooszczędne oraz przez mostki cieplne, których nie powinno być prawie w ogóle. Już pisałam, że to idiotyczna nazwa – skoro ciepło ucieka, to powinny być to zimne mostki, a nie ciepłe… W każdym razie chodzi o wszelkie nieszczelności i niedokładności np. w termoizolacji i te trzeba wyeliminować, ale także miejsca, w których godzimy się na osłabienie szczelności bryły naszego domu – np. balkon.
Na klej i kołki
Zrezygnowałam z piwnicy, bo ma ona bardzo negatywny wpływ na bilans energetyczny budynku. Mimo to ocieplenie domu trzeba zacząć od fundamentów. Tu wyboru wielkiego nie ma - materiał powinien mieć dużą wytrzymałość na ściskanie, wysoką odporność na nasiąkanie wodą gruntową, korozję biologiczną, cykle zamarzania i odmarzania. Nadaje się polistyren ekstrudowany (XPS) lub tańszy, lecz mniej wytrzymały – polistyren ekspandowany (EPS), czyli zwyczajnie mówiąc: styropian.
Jeśli myślimy o ocieplaniu samego domu, na bodaj najbardziej popularną technologią jest bezspoinowy system dociepleń, w skrócie BSO. Termoizolację mocuje się do ścian za pomocą kleju i kołków. Na to kładzie się warstwę zbrojącą z siatką z włókna szklanego, zaś na siatkę – tynk cienkowarstwowy.
Wełna czy styropian
Do ocieplania metodą BSO używa się styropianu EPS 70 lub EPS 100. Można stosować także wełnę mineralną w postaci płyt fasadowych (mają układ włókien równoległy do powierzchni płyty i strukturę zaburzoną) lub wełny lamelowej (układ włókien prostopadły do powierzchni płyt).
Skuteczność styropianu i wełny jest podobna, ale wełna jest cięższa. Jeśli więc ściany domu są zbudowane z lekkich materiałów (jak np. beton komórkowy) lub mają małą nośność, lepiej wybrać styropian.
Jeśli jednak budujemy mocne ściany, warto rozważyć użycie wełny, bo ma wielokrotnie większą paroprzepuszczalność niż styropian. Po ludzku mówiąc, jeśli dom powstaje w szybkim tempie i wilgoć technologiczna nie zdążyła jeszcze odparować ze ścian, to wełna będzie lepsza. A czy z moich ścian wilgoć technologiczna zdąży odparować? Skąd ja mam to wiedzieć, na litość boską!
Ciepły dach i poddasze
Najwięcej ciepła jednak ucieka przez dach i poddasze, szacuje się, że to aż 25 procent. Dla mnie ocieplenie poddasza będzie szczególnie ważne, bo będzie ono użytkowe.
Ocieplenie dachu polega na dokładnym wypełnianiu materiałem izolacyjnym przestrzeni między drewnianą konstrukcją dachu, czy też jak chcą inżynierowie - więźbą dachową. Co więcej najskuteczniejsza jest podwójna warstwa wełny. Płyty powinny oczywiście ściśle do siebie przylegać, by nie tworzyły się szczeliny, a co za tym idzie - mostki cieplne.
Trzeba pamiętać, że inna termoizolacja zostanie zainstalowana w domu o standardzie NF 15, a inna w NF 40. Szczegółów przytaczać nie będę, można je znaleźć w podręczniku „Buduję z głową – buduję energooszczędnie”. Można go pobrać ze strony www.mieszkajenergooszczednie.pl